środa, 18 stycznia 2017

Ale smog.






Chrrrrrr chrrrrr

Uaaaa  już rano?


Muszę zejść.
Wolę mieć łóżko na dole.

Uff.
Tym razem zejdę o tak . 

A może sobie zjadę!
Jupiiiiiiiiiiiiiiiiiii zjechałam!
A teraz pojadę do kuchni rowerem .
Przystanek  kanapa!

Ale wielki smog.
Dzisiaj Tosia nie pójdzie do szkoły.
Założę tą sukienkę. 
Chmmm co zjem na śniadańe?

Na śniadanie zjem bułkę z masłem!
Mniam aż 4! 
Mniam.
Mniam.
Mniam.
Pycha!





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz